W czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences ukazała się praca amerykańskich naukowców, którzy opracowali nową metodę dostarczania leku. Za jej pomocą najprawdopodobniej będzie można leczyć otyłość.
Fot. Pixabay.com
W badaniach przeprowadzonych w Instytucie Technologicznym w Massachusetts (Massachusetts Institute of Technology, MIT) oraz Brigham and Women's Hospital badacze opracowali nanocząsteczki zwalczające otyłość, które są dostarczane bezpośrednio do tkanki tłuszczowej.
W eksperymencie na myszach z nadwagą, w wyniku działania nanocząsteczek gryzonie straciły 10% masy ciała w ciągu 25 dni bez widocznych negatywnych efektów ubocznych. Amerykańscy uczeni umieścili dwie substancje w nanocząsteczkach. Pierwszym był popularny lek na cukrzycę zawierający rozyglitazon, a drugim ludzki hormon – prostaglandyna. Obydwa składniki przekształcały białą tkankę tłuszczową, która składa się z komórek przechowujących tłuszcz w brunatną tkankę tłuszczową, spalającą tłuszcz.
Nanocząsteczki transportowały leki za pośrednictwem kopolimeru kwasu mlekowego i glikolowego (Poly Lactic-co-Glycolic Acid, PLGA), podczas gdy zewnętrzną otoczkę nanocząsteczek wykonano z politlenku etylenu (PolyEthylene Glycol, PEG). Naukowcy tak opracowali nanocząsteczki, aby trafiały do odpowiednich miejsc i tam uwalniały lek.
Myszom będącym na wysokotłuszczowej diecie podawano dożylnie nanocząsteczki. W efekcie u gryzoni zaobserwowano spadek masy ciała o 10%, zmniejszenie triglicerydów i cholesterolu oraz insulinooporności, będącej czynnikiem zwiększającym ryzyko pojawienia się cukrzycy typu 2. Aby sprawdzić skuteczność krótko- i długofalową terapii leczenia otyłych pacjentów, konieczne jest przeprowadzanie testów na ludziach – zaznaczają naukowcy.