Opracowały: Anna Bagińska, Karolina Moćko,
dr n. med. Ewa Płaczkiewicz-Jankowska
Konsultowała prof. dr hab. n. med. Magdalena
Olszanecka-Glinianowicz, Zakład Promocji Zdrowia i Leczenia
Otyłości, Katedra Patofizjologii, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach
Skróty: CI – przedział ufności, ChSN – choroba sercowo-naczyniowa, ChW – choroba wieńcowa, RR – ryzyko względne
Metodyka: przegląd systematyczny z metaanalizą 45 prospektywnych badań kohortowych opublikowanych w latach 1984–2016; poniżej przedstawiono wybrane wyniki dotyczące związku między spożyciem produktów pełnoziarnistych i ryzykiem ChW, udaru mózgu, ChSN, zgonu z jakiejkolwiek przyczyny, zgonu z powodu ChW, udaru mózgu, ChSN, nowotworu złośliwego, choroby układu oddechowego, cukrzycy, choroby zakaźnej, choroby układu nerwowego i zgonu z przyczyn innych niż ChSN i nowotwory
Populacja: w poszczególnych analizach od blisko 250 tys. do 700 tys. osób
Grupa badana: największe spożycie produktów pełnoziarnistych (wg definicji autorów danego badania)
Grupa kontrolna: najmniejsze spożycie produktów pełnoziarnistych (wg definicji autorów danego badania)
Wyniki: p. tab. 1 i 2
Tabela 1. Największe spożycie, w porównaniu z najmniejszym spożyciem produktów pełnoziarnistych, a ryzyko zgonu i choroby sercowo-naczyniowej | |
---|---|
ryzyko choroby wieńcowej | ↓ 21% |
ryzyko udaru mózgu | ↓ 13% |
ryzyko choroby sercowo-naczyniowej | ↓ 16% |
zgon z jakiejkolwiek przyczyny (9) | ↓ 18% |
zgon z powodu choroby wieńcowej | ↓ 35% |
zgon z powodu udaru mózgu | ↓ 15% |
zgon z powodu choroby sercowo-naczyniowej | ↓ 19% |
zgon z powodu nowotworu złośliwego | ↓ 11% |
zgon z powodu choroby układu oddechowego | ↓ 19% |
zgon z powodu cukrzycy | ↓ 36% |
zgon z powodu choroby zakaźnej | ↓ 20% | zgon z przyczyn innych niż choroba sercowo-naczyniowa i nowotwory | ↓ 21% |
Tabela 2. Zwiększenie dziennego spożycia produktów pełnoziarnistych o 90 ga a ryzyko zgonu i choroby sercowo-naczyniowej | |
---|---|
ryzyko choroby wieńcowej | ↓ 19% |
ryzyko udaru mózgu | ↓ 12% |
choroba sercowo-naczyniowa | ↓ 22% |
zgon z jakiejkolwiek przyczyny | ↓ 17% |
zgon z powodu choroby wieńcowej | ↓ 19% |
zgon z powodu udaru mózgu | ↓ 14% |
zgon z powodu choroby sercowo-naczyniowej | ↓ 29% |
zgon z powodu nowotworu złośliwego | ↓ 15% |
zgon z powodu choroby układu oddechowego | ↓ 22% |
zgon z powodu cukrzycy | ↓ 51% |
zgon z powodu choroby zakaźnej | ↓ 26% | zgon z przyczyn innych niż choroby sercowo-naczyniowe i nowotwory | ↓ 22% |
a Co odpowiada 3 porcjom (1 porcja = 30 g) produktów pełnoziarnistych (np. 2 kromki chleba lub 1 miska płatków zbożowych lub 1½ kromki chleba pita z pełnego ziarna). Efekt utrzymywał się aż do spożycia produktów pełnoziarnistych w ilości do 210–225 g/dz. (co odpowiada spożyciu 7–7,5 porcji/dz.). |
Wnioski
Duże spożycie produktów pełnoziarnistych wiąże się z mniejszym ryzykiem choroby wieńcowej, chorób sercowo-naczyniowych oraz zgonu z jakiejkolwiek przyczyny, z powodu choroby wieńcowej, chorób sercowo-naczyniowych, nowotworu złośliwego, chorób układu oddechowego, cukrzycy, choroby zakaźnej oraz zgonu z przyczyn innych niż choroby sercowo-naczyniowe i nowotwory. Dzienne spożycie produktów pełnoziarnistych w ilości 90–210 g (lub do 225 g w niektórych badaniach) wiązało się ze zmniejszeniem ryzyka ww. punktów końcowych oraz dodatkowo – ryzyka zgonu z powodu udaru mózgu.
Komentarz
prof. Magdalena Olszanecka-Glinianowicz
Jak cytować: Olszanecka-Glinianowicz M.: Komentarz. W: Spożycie produktów pełnoziarnistych a ryzyko zgonu i chorób sercowo-naczyniowych – przegląd systematyczny. Med. Prakt., 2016; 10: 107–108, 117
W czasach rosnącego spożycia wysoko przetworzonej żywności pozbawionej wielu cennych składników pokarmowych i ograniczania spożycia produktów zbożowych z powodu rzekomych „alergii” pokarmowych na gluten (niepotwierdzonych powszechnie uznanymi metodami diagnostycznymi) komentowany przegląd systematyczny z metaanalizą autorstwa D. Aune i wsp.1 stanowi bardzo cenne źródło wiedzy dla lekarzy praktyków. Produkty pełnoziarniste są głównym źródłem błonnika pokarmowego, czyli grupy heterogennych substancji pochodzenia roślinnego, które w formie niestrawionej trafiają do jelita grubego, gdzie pod wpływem mikroflory jelitowej ulegają częściowej lub całkowitej fermentacji.
Wśród substancji określanych jako błonnik pokarmowy
wyróżnia się:
1) składniki rozpuszczalne w wodzie, do których
należą pektyny, obojętne hemicelulozy (o wysokim
oraz niskim stopniu rozgałęzienia), żywice roślinne (m.in.
β-glukany), śluzy roślinne i polisacharydy algowe; oraz
2) składniki nierozpuszczalne w wodzie, takie jak: celuloza,
hemicelulozy ekstrahowane z roztworów kwaśnych i lignina.
Należy podkreślić, że grupa tych substancji jest
zaliczana do węglowodanów złożonych.2 Przedstawiony powyżej przegląd systematyczny dostarcza kolejnych
dowodów na to, że nie można uogólniać pojęcia „węglowodany” i zalecać diet ubogowęglowodanowych, bez
rozróżnienia węglowodanów prostych i złożonych. Ten
aspekt został już wcześniej szeroko omówiony na łamach
„Medycyny Praktycznej”.3 W omawianym przeglądzie poruszono bardzo ważne dla lekarzy praktyków zagadnienie
dokładnego wskazania produktów zbożowych, których
spożycie jest korzystne dla zdrowia. Obecnie w sprzedaży
dostępne są zarówno makarony razowe, brązowy
ryż, jak i różne rodzaje kasz. Największy problem może
stanowić wybór pieczywa, ponieważ powszechnie się
uważa, że należy jeść pieczywo ciemne albo z ziarnami,
najlepiej wieloma. Nieprawdą jest, że im ciemniejsze pieczywo,
tym lepsze, ponieważ kolor pieczywa wcale nie
jest wynikiem zawartości w nim mąki razowej czy mąki
typu graham, tylko najczęściej dodania melasy cukierniczej
do białej mąki. Myląca jest również często nazwa
„pieczywo wieloziarniste”, ponieważ producent najczęściej
ma tu na myśli ziarna roślin oleistych dodawanych do tego pieczywa, a nie ziarna zbóż. Należy podkreślić, że dodatek tych ziaren do pieczywa znacznie zwiększa
jego gęstość energetyczną. Zatem zdecydowanie należy
polecać spożywanie pieczywa z mąki razowej, a przede
wszystkim z mąki typu Graham (gotowy produkt ma
taki sam skład jak całe ziarno). Nierafinowane produkty
zbożowe zawierają >5% błonnika pokarmowego, z czego
13–20% stanowią włókna rozpuszczalne. Zawartość
pektyn w ziarnach zbóż jest niewielka, a hemiceluloza
stanowi około 50% błonnika w nich zawartego, natomiast
celuloza do 30%.4
Pewnym mankamentem komentowanego przeglądu jest brak jednoznacznej definicji produktu pełnoziarnistego, co mogło wpłynąć na różnice w zakresie ilości, której spożycie zmniejsza ryzyko zgonu, rozwoju chorób przewlekłych czy nowotworów. Definicje pełnoziarnistych produktów zbożowych są różne. W badaniach epidemiologicznych jako produkt pełnoziarnisty określa się taki, który zawiera 25% pełnego ziarna lub otrąb,5 natomiast zgodnie z definicją amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) jest to produkt, który zawiera >51% nieprzetworzonych ziaren zbóż.6 Zatem ilość spożywanych produktów wyrażona jako ich masa może być różna, w zależności od rzeczywistej zawartości w nich błonnika pokarmowego.
Błonnik pokarmowy wywiera duży wpływ na funkcjonowanie
organizmu. Uczestniczy w regulacji poboru
pokarmu, zwiększając poposiłkowe odczucie sytości,
poprzez stymulowanie wydzielania hormonów przewodu
pokarmowego (cholecystokinina, peptyd tyrozyno-tyrozynowy
[PYY] i glukagonopodobny peptyd 1 [GLP-1]), które dostarczają informacji o stanie sytości
do podwzgórza. Jest to ważny element zapobiegania
rozwojowi nadwagi i otyłości.5
Inne korzyści wynikające ze spożywania błonnika
pokarmowego to: mniejsze nasilenie układowego stanu
zapalnego (sugeruje się, że niektóre składowe błonnika
pokarmowego mogą bezpośrednio modulować funkcję
komórek immunologicznych, przeciwzapalne właściwości
posiada również produkt jego fermentacji – maślan).7 Te właściwości błonnika pokarmowego mogły się
przełożyć na mniejsze ryzyko zgonu z powodu chorób
zakaźnych i układu oddechowego stwierdzone w komentowanym
przeglądzie.
Spożycie produktów pełnoziarnistych, które zawierają dużo rozpuszczalnych włókien błonnika zmniejsza również poposiłkowe stężenie glukozy we krwi, poprzez hamowanie jej wchłaniania w przewodzie pokarmowym, co się przekłada na mniejszy poposiłkowy wyrzut insuliny. Ponadto powstające w procesie fermentacji błonnika octan, propionian i maślan hamują wątrobową syntezę glukozy.8 Błonnik pokarmowy zmniejsza również wchłanianie spożytych tłuszczów. Dodatkowo włókna rozpuszczalne zmniejszają stężenie cholesterolu całkowitego we krwi, a także stężenie cholesterolu frakcji lipoprotein o małej gęstości (LDL-C).8 Powyższe właściwości błonnika zawartego w produktach pełnoziarnistych mogą się przyczyniać do mniejszej zachorowalności na cukrzycę typu 2 i choroby sercowo-naczyniowe (ChSN) oraz do mniejszej częstości zgonów z powodu tych chorób. Wbrew powszechnie panującemu poglądowi, że głównymi czynnikami ryzyka ChSN związanymi z dietą są całkowite spożycie tłuszczów i spożycie tłuszczów nasyconych, w badaniu Cardia (Coronary Artery Risk Development in Young Adults) w czasie 10-letniej obserwacji stwierdzono, że ważniejszym czynnikiem ryzyka było małe spożycie błonnika pokarmowego.6
W licznych badaniach stwierdzono ujemną korelację
między spożyciem błonnika pokarmowego i masą ciała,
co również mogło się przełożyć na efekty wymienione w komentowanej metaanalizie. Nadwaga i otyłość są
bowiem uznanymi czynnikami ryzyka cukrzycy typu 2,
ChSN, udaru mózgu, wielu nowotworów oraz zgonów
spowodowanych tymi chorobami.
Jak już wspomniano, ziarna zbóż są ważnym źródłem
błonnika pokarmowego w diecie, a zawarte w nich włókna
wywierają duży wpływ na zdrowie człowieka. Nie
należy zapominać również o tym, że w celu zwiększenia
korzyści zdrowotnych powinno się spożywać także
błonnik pokarmowy pochodzący z innych źródeł, takich
jak: warzywa, owoce i rośliny strączkowe, co zapewnia
dostarczenie wszystkich rodzajów włókien w odpowiednich
ilościach. Dotychczas nie ustalono, jak dużo
należy spożywać poszczególnych produktów zawierających
błonnik pokarmowy, aby uzyskać pożądane efekty
zdrowotne. Komentowany przegląd systematyczny może
być przyczynkiem do upraktycznienia zaleceń dla pacjentów,
ponieważ obecne rekomendacje dotyczące spożycia
błonnika pokarmowego są trudne do wprowadzenia i edukacji społeczeństwa.
W polskich rekomendacjach Instytutu Żywności i Żywienia, opracowanych na podstawie danych Europejskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa Żywności (European Food Safety Authority – EFSA) wskazano, że należy spożywać nie mniej niż 25 g błonnika pokarmowego dziennie.9 Ani lekarze, ani dietetycy, ani tym bardziej pacjenci nie są w stanie ocenić zawartości błonnika pokarmowego w diecie bez użycia tabel kalorycznych i skrupulatnego przeliczenia zawartości tego składnika w spożytych produktach albo bez analizowania etykiet na produktach – jeżeli są one dostępne. Utrudnia to znacznie realizację zaleceń. Dlatego tego typu analizy jak ta autorstwa Aune i wsp. mogą dostarczyć informacji, jaką ilość poszczególnych źródeł błonnika należy spożywać w odniesieniu do masy konkretnych produktów spożywczych. Być może przełoży się to na zwiększenie spożycia tego składnika pokarmowego w naszym kraju, ponieważ nieliczne przeprowadzone w tym zakresie badania pokazują, że nieznacznie przekracza ono 60% rekomendowanego spożycia.10
W komentowanym przeglądzie podjęto próbę oceny,
jakie konkretnie produkty pełnoziarniste zapobiegają
rozwojowi poszczególnych chorób i zmniejszają ryzyko
zgonu z ich powodu. Uważam, że o ile analiza ilościowa
ma swoje uzasadnienie i jest poparta konkretnymi
liczbami, o tyle analiza jakościowa, ze względu na ograniczenia
metodologiczne, nie jest w stanie dostarczyć
wiarygodnych informacji.
Podsumowując: po raz kolejny potwierdzono, że produkty
pełnoziarniste powinny stanowić istotny składnik
codziennej diety i należy je włączyć do każdego głównego
posiłku, ponieważ przynosi to wymierne korzyści
zdrowotne. Przedstawione wyniki wskazują, że należy
spożywać ≥100 g produktów pełnoziarnistych dziennie.
Zapamiętaj
- Spożycie produktów pełnoziarnistych zapobiega rozwojowi chorób przewlekłych i nowotworów oraz zmniejsza ryzyko zgonu z powodu tych chorób.
- Za korzystny wpływ produktów pełnoziarnistych na zdrowie odpowiada zawarty w nich błonnik pokarmowy.
- Nie ma dowodów naukowych na to, że przyjmowanie suplementów diety zawierających błonnik pokarmowy może zastąpić spożycie produktów pełnoziarnistych.
- Produkty pełnoziarniste należy spożywać codziennie, najlepiej podczas każdego głównego posiłku, w ilości co najmniej 100 g dziennie.
- Nie należy zalecać ograniczania spożycia produktów pełnoziarnistych w celu zmniejszenia zawartości węglowodanów w diecie.
- Należy zalecać spożywanie również innych źródeł błonnika pokarmowego, takich jak warzywa, owoce i rośliny strączkowe.
Piśmiennictwo do komentarza:
1. Aune D., Keum N., Giovannucci E. i wsp.: Whole grain consumption and risk of cardiovascular disease, cancer, and all cause and cause specific mortality: systematic review and dose-response meta-analysis of prospective studies. BMJ, 2016; 353: i27162. Anderson J.W., Bridges S.R.: Dietary fiber content of selected foods. Am. J. Clin. Nutr., 1988; 47: 440–447
3. Olszanecka-Glinianowicz M.: Komentarz: Dobre i złe węglowodany w diecie. W: Wpływ zawartości cukrów w diecie na masę ciała – przegląd systematyczny. Med. Prakt., 2013; 4: 74–77
4. Marlett J.A.: Content and composition of dietary fiber in 117 frequently consumed foods. J. Am. Diet. Assoc., 1992; 92: 175–186
5. Howarth N.C., Saltzman E., Roberts S.B.: Dietary fiber and weight regulation. Nutr. Rev., 2001; 59: 129–139
6. Ludwig D.S., Pereira M.A., Kroenke C.H. i wsp.: Dietary fiber, weight gain, and cardiovascular disease risk factors in young adults. JAMA, 1999; 282: 1539–1546
7. Galisteo M., Duarte J., Zarzuelo A.: Effects of dietary fibers on disturbances clustered in the metabolic syndrome. J. Nutr. Biochem., 2008; 19: 71–84
8. Weickert M.O., Pfeiffer A.F.: Metabolic effects of dietary fiber consumption and prevention of diabetes. J. Nutr., 2008; 138: 439–442
9. Jarosz M., red.: Normy żywienia dla populacji polskiej – nowelizacja. Warszawa, Instytut Żywności i Żywienia, 2012: 75–85
10. Ilow R., Regulska-Ilow B., Różańska D. i wsp.: Assessment of dietary intake in a sample of Polish population – baseline assessment from the prospective cohort ‘PONS’ study. Ann. Agric. Environ. Med., 2011; 18: 229–234