Badania przeprowadzone u osób chorych na nowotwory wskazują umiarkowaną lub poważną utratę masy ciała u 30%–70% pacjentów. Z powyższych danych wynika, że choroba nowotworowa prawie zawsze wiąże się z zaburzeniami stanu odżywienia. Przedział ten uzależniony jest od typu nowotworu, umiejscowienia i rozmiaru guza, stadium choroby, wieku chorego oraz od zastosowanej terapii.
Fot. istockphoto.com
Najczęściej znaczącą utratę masy ciała obserwuje się u pacjentów w zaawansowanym stadium nowotworu żołądka, trzustki, jelita grubego oraz płuc. Mniejsze ryzyko utraty masy ciała obserwuje się u kobiet z nowotworem piersi i u pacjentów z nowotworami hematologicznymi.
Niedożywienie w chorobie nowotworowej nazywane jest inaczej zespołem kacheksja/anoreksja nowotworowa. Jest to stan, w którym obserwuje się poważną, długotrwałą, niezamierzoną i postępującą utratę masy ciała, który w małym stopniu odpowiada na konwencjonalne leczenie żywieniowe i może być związany z anoreksją, astenią (przewlekłe zmęczenie) i odczuwaniem wczesnej sytości. Uważa się, że zespół ten nie jest prosty do leczenia, aczkolwiek można podjąć skuteczne działanie w tym zakresie.
Do niedożywienia u pacjentów onkologicznych dochodzi z kilku powodów. Pierwszy z nich to niewystarczające odżywianie droga doustną. Tradycyjny sposób żywienia może być utrudniony z powodu braku apetytu i anoreksji. Problemy mogą wynikać także z umiejscowienia guza w miejscu, które utrudnia gryzienie czy przełykanie. Zdarza się także, że uczucie nadmiernej sytości pojawia się po spożyciu nawet niewielkiej ilości pokarmu. Inną kwestią jest konieczność wielokrotnego powtarzania pewnych badań diagnostycznych, często zmuszających pacjenta do powstrzymywania się od jedzenia.
Kolejnym problemem jest wzmożona utrata substancji odżywczych spowodowana zaburzeniami trawienia i wchłaniania. Podczas choroby pojawia się także zwiększone zapotrzebowanie na składniki odżywcze spowodowane rozrostem guza czy ewentualnymi towarzyszącymi infekcjami, gorączką. Ponadto należy pamiętać, że zaburzenia metaboliczne obserwowane w chorobie nowotworowej upośledzają przemianę białek, węglowodanów i tłuszczów.
Często niedożywienie wynika z nietolerancji leczenia i może być skutkiem ubocznym zastosowania chemioterapii, radioterapii czy leczenia chirurgicznego.
Jak radzić sobie ze skutkami ubocznymi chemioterapii, radioterapii?
Czytaj: Dieta w chemioterapii, Dieta w radioterapii
Kolejny problem charakterystyczny dla pacjentów onkologicznych to zaburzenia w gospodarce hormonalnej i zachwianie równowagi procesów regulujących odczuwanie głodu i sytości. W organizmie pacjentów onkologicznych produkowana jest nadmierna ilość cytokin prozapalnych m.in. – interleukina 1 (IL-1) i interleukina 6 (IL-6). Zaburzone jest także wydzielanie leptyny i innych substancji hamujących łaknienie (anoreksogenicznych). Blokowana jest także aktywacja neuropeptydu Y i innych białek stymulujących pobieranie pokarmu (oreksygenicznych).
Niedożywienie jest poważnym problemem, a jego konsekwencje mogą być bardzo poważne, m.in.:
- utrata masy ciała spowodowana utratą masy mięśniowej. Mniejsza masa mięśniowa skutkuje szybkim odczuwaniem zmęczenia i osłabieniem, co z kolei upośledza lub całkowicie uniemożliwia aktywność fizyczną oraz zniechęca pacjenta do podjęcia jakichkolwiek czynności,
- osłabienie odporności i większe ryzyko infekcji. Łatwiej dochodzi do powikłań pooperacyjnych, utrudnione jest gojenie ran,
- gorsza tolerancja zastosowanej chemioterapii czy radioterapii. Może to prowadzić do wcześniejszego zakończenia leczenia lub odstąpienia na pewien czas od terapii,
- gorsze nastawienie do leczenia, pogorszenie nastoju, apatia, wzmożona drażliwość i zwiększone ryzyko depresji.
Niedożywienie u pacjentów onkologicznych uważane jest za niekorzystny czynnik rokowniczy. Nie podjęcie odpowiednich działań (włączenie leczenia żywieniowego) zmierzających do poprawy odżywienia chorego może prowadzić nawet do zgonu. Uznaje się, że utrata 40%–50% masy ciała, skutkuje śmiercią.
Jak w takim razie nie dopuścić do niedożywienia?
Czytaj: Dieta w chorobie nowotworowej