Podjadać uwielbia każdy. Wydaje się to bezkarne, gdyż trudno wówczas sprawdzać liczbę kalorii. Po pewnym czasie sięganie po przekąski staje się odruchowe. Niestety zwykle są to przekąski bogatokaloryczne o małej objętości, np. chipsy i ciastka.
Fot. pixabay.com
Stałe podjadanie prowadzi do spożywania nadmiernej liczby kalorii. To zaś – do nadwagi, a w konsekwencji nawet do otyłości. Z tego powodu warto się zatrzymać na chwilę i zastanowić, dlaczego to robimy.
Istnieje kilka sposobów, aby uniknąć podjadania. Na początku należy się zastanowić – dlaczego to robimy? Główną z przyczyn jest nieregularne spożywanie posiłków, zwykle spożywamy ich za mało (2–3 posiłki o dużej objętości). W wyniku takiego postępowania stężenie cukru we krwi gwałtownie się zmniejsza, co jest przyczyną nagłych napadów głodu i niepohamowanego apetytu. Sięgamy wówczas po produkty kaloryczne, niekoniecznie zdrowe. Ponadto jemy wtedy szybciej i zwykle nakładamy podwójną porcję, a po posiłku czujemy się przejedzeni i ociężali.
Aby uniknąć podjadania, pamiętaj o kilku podstawowych zasadach:
- Jedz posiłki częściej, ale o mniejszej objętości (najlepiej 5 posiłków dziennie).
- Posiłki odpowiednio zbilansowane pod względem kaloryczności oraz zawartości składników pokarmowych spożywaj o stałych porach.
- Traktuj jedzenie jako coś wyjątkowego (nie oglądaj w tym samym czasie telewizji). Jedz wolno, dokładnie przeżuwając każdy kęs. Jedzenie może być czymś więcej niż wrzucaniem w siebie mało wartościowych produktów.
- Między posiłkami pij wodę mineralną, herbatę owocową lub ziołową.
- Gdy poczujesz chęć przekąszenia czegoś po raz kolejny, wybierz się na spacer, na przejażdżkę rowerem, na basen lub na aerobik. Pamiętaj, że podjadanie zwykle nie jest wynikiem głodu. Organizm domaga się tego, do czego został przyzwyczajony.
- Wyeliminuj z listy zakupów niezdrowe przekąski. Zastąp je świeżymi owocami, warzywami i orzechami. Są to dozwolone przekąski, które oprócz kalorii dostarczą organizmowi wartościowych składników oraz witamin. Ponadto doskonale zaspokoją głód.
- Notuj, co jesz, a później oblicz, ile kalorii* zostało dostarczonych przez cały dzień. Z pewnością pomoże ci to uświadomić, jak dużo niepotrzebnych kalorii spożywasz.
*skrótowo stosuje się termin kaloria, natomiast rzeczywiste zapotrzebowanie energetyczne oraz kaloryczność produktów oblicza się za pomocą kilokalorii (kcal) - Wszystko, co jesz, nakładaj na talerz. Postępując w ten sposób, będziesz mieć większą kontrolę nad ilością spożywanego pokarmu.