Straszenie młodzieży ryzykiem chorób, jako forma profilaktyki, nie sprawdza się; skuteczniejsze jest wzmacnianie ich potencjału i budowanie kompetencji - wskazują eksperci. W ramach projektu "ZDROWA JA" nauczyciele uczą się jak edukować nastolatki m.in. o ryzykownych zachowaniach i właściwym odżywianiu.
Fot. pixabay.com
Program realizuje Instytut Matki i Dziecka w Warszawie na zlecenie Ministerstwa Zdrowia, w ramach Narodowego Programu Zdrowia. W projekcie uczestniczy grupa 1200 nastoletnich dziewcząt z 48 szkół z całej Polski. Program w nowatorski sposób ma nauczyć zdrowych nawyków, zwiększyć zainteresowania dziewcząt zdrowiem swoim i otoczenia oraz zwiększyć ich kompetencje osobiste. W ramach projektu dokonana zostanie ocena skuteczności działań edukacyjnych.
Uczennice otrzymały specjalne opaski, które dokonują pomiaru kroków i tętna oraz wyliczają dystans pokonywany przez uczestniczki każdego dnia. Opaski są zsynchronizowane z aplikacją mobilną, która pozwala na monitorowanie godzin snu, czy opracowanie zestawu ćwiczeń. Aplikacja przypomina np. o wyjściu na spacer i czasie na zbilansowane posiłki. Aplikacja jest również źródłem wiedzy – w zakładce edukacyjnej dziewczęta mogą przeczytać artykuły o zdrowym stylu życia – aktywności fizycznej, właściwym odżywianiu, wpływie używek na organizm czy poprawie kompetencji osobistych.
Nastolatki biorące udział w programie otrzymują wyzwania indywidualne oraz grupowe, które mogą śledzić na swoich kontach w aplikacji. Zadania nie są tylko wyzwaniem sportowym, ale również społecznym np. "przygotuj dziś posiłek i zjedz go wspólnie z rodziną".
Program skierowano do dziewcząt między 14 a 15 rokiem życia. "Z naszych badań wynika, że dziewczęta 15-letnie podejmują działania ryzykowne i zmieniają na niekorzyść swoje zachowania prozdrowotne; konieczne jest więc działanie w młodszej grupie wiekowej" – wskazała w rozmowie z PAP Anna Dzielska z Zakładu Zdrowia Dzieci i Młodzieży Instytutu Matki i Dziecka. Jak dodała, istotą programu jest angażowanie młodzieży w różne działania, które mają wpłynąć na poprawę ich zdrowia.
Podczas piątkowych i sobotnich warsztatów uczestniczący w nich nauczyciele mogli dowiedzieć się, jak przekazywać informacje np. na temat odżywiania czy ryzykownych zachowań, jak budować relacje, jak rozmawiać z młodymi dziewczynami. "Profilaktyka negatywna skierowana na straszenie młodzieży ryzykiem chorób zupełnie nie działa na młodych ludzi; trzeba wzmacniać ich potencjał osobisty" – podkreśliła ekspertka.
Autorzy programu przywołują badania, które pokazują, że w grupie 15-letnich dziewcząt bez nadwagi 49 proc. uważa się za zbyt grube. Wśród dziewcząt w wieku 11-15 lat: 44 proc. nie spożywa regularnie śniadań w dniach szkolnych; mniej niż jedna trzecia codziennie spożywa owoce i warzywa; 77 proc. je słodycze a 52 proc. pije słodkie napoje gazowane częściej niż 1 raz w tygodniu.
Projekt "ZDROWA JA" rozpoczął się 1 czerwca ub.r. i potrwa do 31 grudnia br.
